Przed IX Letnimi Spotkaniami Kameralnymi w Krzyżu Wlkp.

Letnie Spotkania Kameralne ściągnęły do niewielkiej miejscowości w zachodniej części Wielkopolski artystów, którzy dziś śpiewają na najlepszych scenach operowych świata. Są dziś solistami Teatru Wielkiego w Warszawie, Staatsoper w Berlinie i w Wiedniu, a także w nowojorskiej MET. Kiedy zapowiadałem koncerty Marii Domżał, Joanny Kędzior, Adama Kutnego czy Krzysztofa Bączyka, to nie miałem żadnych wątpliwości, że słucham artystów, którzy zaprezentują się na wymienionych powyżej scenach operowych.

Tegoroczne IX Letnie Spotkania Kameralne Krzyż 2000 znów będą obfitować w niebywałe talenty. Ale po kolei. Koncerty odbędą się w sierpniowe piątki: 7.VIII, 14.VIII, 21.VIII, 28.VIII. należy zwracać uwagę na miejsce, gdyż przemiennie będziemy występować w obu kościołach, o czym będziemy informować na stronie FB Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Organowej i Kameralnej „Sauerianum” i stronie Domu Kultury w Krzyżu Wlkp. Zaczniemy z „wysokiego C”. Na początek wystąpią dwaj bardzo młodzi śpiewacy: Piotr Buszewski obdarzony przepięknym tenorem oraz Szymon Mechliński – śpiewający równie pięknym barytonem. W przypadku muzyki niewątpliwie zastosowanie ma myśl J. W. Goethego: „Chwilo trwaj wiecznie, jesteś taka piękna”. Przy okazji usłyszymy kolejne nieznane utwory całkiem zapomnianych polskich kompozytorów. Co rusz wydobywamy ze skarbnicy polskiej kultury coraz to inne perły. Nie mam wątpliwości, że ku uciesze melomanów. Będą też znane i lubiane przeboje. Na drugi koncert zaprosiłem skrzypaczkę i poetę. Malwina Kotz i ks. Jerzy Hajduga na przemian będą przeplatać piękną muzykę z ciekawą poezją. Kolejny z koncertów będzie niewątpliwie wyjątkowy. Oczywiście każdy zna słynne dzieło Antonio Vivaldiego „Cztery pory roku”, ale nowością będzie odczytanie sonetów poprzedzających każdą z części. Przypuszcza się, że autorem tych wierszy był sam kompozytor. Pozwolę sobie jedynie pokazać jeden z tych sonetów.

Wiosna

Wiosna już nadeszła i ptaki wesoło
Radosną swą pieśnią wieszczą jej przybycie;

Zefir łagodnym tchnieniem fale toczy wkoło
Potoków, co rwą bystro, skąpane w błękicie.

Błyskawice i grzmoty, które w krąg słyszycie,
Wysłano, by ogłosić nowej wiosny tchnienie;

Ptaszęta przerywają zimowe milczenie,
Znowu śpiewem swym dzwoniąc na podniebnym szczycie.

I wnet się rozchodzi nad pola i drzewa
Szmer kwiatów, traw i liści w noworodnej pysze,

Kózka drzemiąc na słońcu gnuśnie się wygrzewa;

Wiejska kobza ją do snu łagodnie kołysze.
Pasterz nimfę porywa, a w tańcu im śpiewa
Wiosna, zaglądając w lśniących oczu ciszę.

Partię solową zagra Celina Kotz, laureatka licznych konkursów i członkini Rady Programowej. Będą Jej towarzyszyć równie wspaniali artyści: Malwina Kotz, Piotr Kosarga, Mateusz Doniec, Piotr Mazurek i Monika Woźniak. Koncert ten sfinansuje PGNiG.
Ostatni koncert będzie hołdem bohaterom sprzed 100 lat. Być może wśród odbiorców tego koncertu będą tacy, których przodkowie uczestniczyli w Bitwie Warszawskiej czy późniejszych zmaganiach aż do zwycięstwa. Przy fortepianie mistrz Piotr Szychowski i dużo muzyki polskiej.

Koncert niczym z La Scali

Nazwisko Mechliński kojarzyłem ze znakomitym śpiewakiem Teatru Wielkiego w Poznaniu, Jerzym, odtwórcą czołowych ról z operach „Rigoletto”, „Nabucco” czy „Halka”. Zawsze do roli perfekcyjnie przygotowany. Kiedy w Konkursie Wokalnym w Drezdenku usłyszałem Mechlińskiego – juniora, nie miałem wątpliwości, że to ręka taty.

Młode talenty wyszukuje dla nas Dyrektor Artystyczny pan Jarosław Bręk. Przez ostatnie lata przewinęło się trochę niebywałych głosów. Byliśmy świadkami pierwszych spotkań z widownią artystów, którzy dziś występują na najlepszych scenach operowych Polski, Europy i świata. Tym razem nie będzie inaczej. Kiedy pan Szymon Mechliński przysłał mi trochę swoich nagrań byłem urzeczony. Niedługo potem wyczytałem, że melomani Poznania od roku wiedzą, że ich mieszkaniec od przyszłego sezonu wystąpi w mediolańskiej La Scali.

Dotychczasowa lista teatrów, w których pan Szymon wystąpił już robi wrażenie. Wcześniej wystąpił w licznych konkursach wokalnych w kraju i za granicą. Wszędzie odnosił sukcesy: Bydgoszcz, Bytom, Kielce, Krynica, Graz, Portofino czy w Brescia. Koncert ma jeszcze jeden smaczek. Rodził się prawie miesiąc, kiedy to dostałem telefon od pana Mechlińskiego – juniora czy mógłby oprócz niego wystąpić kolega. I znów kolejne nagranie i znów urzeczenie. Artystą, który zaśpiewa obok pana Szymona jest młody tenor Piotr Buszewski. Po wysłuchaniu kilku nagrań pana Piotra nie mam wątpliwości, że Wiesław Ochman i Piotr Beczała mogą spać spokojnie. Ten chłopak ma wszystkie papiery, by już niedługo zastąpić swoich wielkich poprzedników. I to na każdej scenie operowej świata. Już w przyszłym roku usłyszą go melomani Metropolitan Opera w Nowym Jorku i w Covent Garden w Londynie. W ubiegłym roku zadebiutował w Lipsku. Usłyszeli go wielbiciele opery w wielu znaczących teatrach operowych Stanów Zjednoczonych.

Od początku festiwalu w Krzyżu Wlkp. bardzo silny nacisk kładziemy na dorobek kompozytorów polskich. W tym kontekście cieszy mnie moda ostatnich lat, kiedy to wielu wykonawców szuka w bibliotekach starych artykułów. Odnajdują nuty z utworami wybitnych polskich kompozytorów, popularnych sto i więcej lat temu, ale zapomnianych w wyniku tragicznych dziejów naszego narodu, między innymi w wyniku spalenia Biblioteki Narodowej w czasie Powstania Warszawskiego. Jednym z młodych poszukiwaczy perełek naszej kultury jest pan Szymon Mechliński i to od niego sporo się dowiedziałem. Stąd po raz pierwszy usłyszymy utwory Mireckiego, Jareckiego, Statkowskiego czy Grossmana, a o samych kompozytorach i ich związkach z najwybitniejszymi postaciami ówczesnego świata muzycznego będę opowiadał w trakcie koncertu. W drugiej części złamiemy nastrój i publiczność będzie rozkoszować się najbardziej znanymi przebojami muzyki operowej: arią Księcia Mantui „La donna è mobile” z opery „Rigoletto” Verdiego i arią Escamilio „Votre toast” z opery „Carmen” Bizeta. Przy fortepianie obu śpiewakom będzie towarzyszyć znakomita pianistka Joanna Zaremba, profesor z Akademii Muzycznej z Poznania.

Zapraszam więc do kościoła pw. Najśw. Serca Pana Jezusa w Krzyżu Wlkp. na godz. 19.00 w piątek 7 sierpnia 2020 roku.

– Wiesław Pietruszak