Przewodniczący Rady Miejskiej w Krzyżu Wielkopolskim!

Panie Przewodniczący, Wysoka Rado!

W imieniu samorządowców poprzednich kadencji i emerytowanych nauczycieli pragnę podzielić się spostrzeżeniami i uwagami na temat aktualnej sytuacji krzyskiego samorządu. We wstępie używam sformułowania ,,Wysoka Rado”, chociaż większość mieszkańców naszej gminy uważa, że ten najważniejszy organ naszego samorządu został zdegradowany do roli bezkrytycznego wykonawcy woli i pomysłów Burmistrza Sroki. Uważnie obserwując pracę Rady Miejskiej przez dwa i pół roku od rozpoczęcia kadencji, z przykrością stwierdzamy, że Rada nie wykazuje żadnej inicjatywy, na jej forum nie ma dyskusji prowadzących do szukania najlepszych rozwiązań dla mieszkańców, a jej rola sprowadza się do przegłosowywania pomysłów Burmistrza, które są często nietrafne, odbiegające od oczekiwań mieszkańców i często szkodliwe dla interesu gminy. Tak było we wszystkich sprawach dotyczących bardzo istotnych zmian, które podjęto w oświacie w tej kadencji. Rada Miejska bezkrytycznie pozwoliła Burmistrzowi na utworzenie drugiego przedszkola. Burmistrz publicznie nie przedstawił żadnych logicznych argumentów wskazujących na konieczność podjęcia tej decyzji. Stwierdził, że jego program wyborczy przewidywał takie rozwiązanie i on ma prawo ten program po wygranych wyborach realizować. Z analizy materiałów wyborczych Pana Rafała Sroki wynika,że zupełnie nie miał rozeznania jaka jest sytuacja w zakresie wychowania przedszkolnego w Gminie Krzyż Wielkopolski. Prawda jest taka, że od roku szkolnego 2014/2015 wszystkie dzieci w naszej gminie znajdowały miejsce w przedszkolu, wszystkie wnioski rodziców ubiegających się o przyjęcie dzieci do przedszkola zostały w latach 2014/2015 rozpatrzone pozytywnie. Jaki więc był sens tworzenia drugiej jednostki budżetowej z kolejną dyrekcją i administracją, skoro w roku 2018/2019 było w przedszkolach 263 dzieci,a po otwarciu drugiego przedszkola 270 dzieci. Fakty wskazują, że jedynym celem tej decyzji było zwiększenie zatrudnienia bez liczenia się ze skutkami finansowymi, które na sesji absolutoryjnej w bieżącym roku doskonale podsumował Pan Radny Ryszard Majer. Przy okazji tej „pseudo reformy” została zlikwidowana wspaniała baza nauczania wczesnoszkolnego przy ulicy Zachodniej, która była organizowana dużym nakładem środków od roku 2008. Trzeba pamiętać, jak ta decyzja zabolała i rozczarowała rodziców dzieci klas I-III, które miały tam bardzo dobre warunki nauki i rozwoju. Tymczasem sala w budynku liceum, która była wykorzystywana przez dwa oddziały przedszkolne była długo pusta,a obecnie jest to kolejna świetlica szkolna. W kampanii wyborczej mieszkańcy naszej gminy bardzo poważnie traktowali zapewnienia kandydata na burmistrza Pana R. Sroki, że absolutnie nie zlikwiduje liceum i szkoły podstawowej w Kuźnicy Żelichowskiej. Kiedy w dyskusji wyborczej padały wątpliwości Pan Sroka osobiście i członkowie Jego komitetu wyborczego, między innymi Pan Libera i Pan Komarnicki, zapewniali wyborców, że są to kłamstwa, a przyszły burmistrz będzie szczególnie dbał o oświatę w naszej gminie i zachowanie istniejących placówek. Po wygranych wyborach Burmistrz Sroka zaczął propagować pogląd,że ekonomia i brak pieniędzy w budżecie wymusza konieczność radykalnych cięć w krzyskiej oświacie, a członkowie jego już radni, przytakiwali i nabrali wody w usta. Takie stanowisko było o tyle dziwne, że w tym samym czasie Burmistrz znacznie zwiększał zatrudnienie w Urzędzie Miejskim i jednostkach budżetowych, wzrosły wynagrodzenia i koszty utrzymania administracji. Doszło do sytuacji , w której rozrzutność i brak gospodarności próbuje się pokryć wyłącznie oszczędnościami w oświacie Zakres tych radykalnych zmian w oświacie został zawarty w” Audycie organizacji placówek oświatowych w Gminie Krzyż Wlkp. i analizie zatrudnienia nauczycieli”. Pomimo, że burmistrzem jest wieloletni dyrektor szkoły, emerytowany nauczyciel, audyt ten został sporządzony za duże pieniądze (ponad 10 tysięcy zł) przez osobę niezwiązaną z Krzyżem Wlkp i nie znającą specyfiki naszej oświaty. Jakby było tego mało, ta Pani została zatrudniona przez Urząd Miejski, otrzymując rozległe pełnomocnictwa Burmistrza Sroki do zarządzania oświatą. Nie po to wybraliśmy burmistrza, żeby tak ważną dziedziną działalności naszej gminy zarządzała osoba, której nikt nie zna, i która nie będzie mogła być rozliczona przez naszych mieszkańców. Ten dokument zwany audytem ma charakter propagandowy, służący usprawiedliwianiu wprowadzanych redukcji i ograniczeń w oświacie. Nie dziwi nas, żę Burmistrz Sroka próbował przed radnymi zataić jego treść, o czym informowała na jednej z sesji Radna Pani Jolanta Korbik. Audyt mówi, że Gmina Krzyż Wlkp. na likwidacji szkoły w Kuźnicy Żelichowskiej zaoszczędzi dwa miliony zł, a burmistrz krótko po jego opublikowaniu na sesji informował, że likwidacja szkoły zmniejszy wydatki o jeden milion, a wszyscy doskonale wiedzą,że rzeczywiste koszty utrzymania tej szkoły były znacznie niższe. W dokumencie tym wątpliwości budzą również liczne wskaźniki ekonomiczne na przykład dotyczące kosztów utrzymania Liceum Ogólnokształcącego. W 2020 roku sytuacja liceum była bardzo dobra, bowiem posiadało ono cztery oddziały (2- pierwsze klasy, 1- klasa druga, 1-klasa trzecia), a średnia uczniów na oddział wynosiła 22, w tym w kl I -20 uczniów, w drugiej-18 uczniów i 30 w klasie III. Ten wskaźnik ilości uczniów na jeden oddział osiągnięto pomimo otwierania pierwszych klas z ilością 12,14 uczniów. Po krótkim czasie po rozpoczęciu roku szkolnego młodzież zniechęcona i utrudzona dojazdami do innych miejscowości decydowała się na powrót do naszej placówki. Poprzedni Burmistrz podejmował takie ryzyko dla dobra naszej młodzieży i było to skuteczne. Tak więc Pan Burmistrz Rafał Sroka ponosi pełną odpowiedzialność za blokowanie tworzenia pierwszych klas liceum z mniejszą ilością uczniów, która byłaby jak wskazują doświadczenia z lat ubiegłych , szybko uzupełniana po rozpoczęciu kolejnego roku szkolnego. Działania te doprowadziły do zaniechania przez kolejne dwa lata naboru do liceum i zaprzepaszczenie wieloletnich starań dotyczących istnienia tak potrzebnej naszej gminie placówki oświatowej ze znaczącymi osiągnięciami w zakresie poziomu nauczania. Świadczą o tym np. wyniki tegorocznej matury.

Szanowni Państwo Radni!

Jako mieszkańcy jesteśmy zaniepokojeni tym, co dzieje się w krzyskiej oświacie, jak marnowany jest dorobek trzydziestu lat troski samorządu o dobro dzieci, młodzieży oraz zatrudnionych nauczycieli i pracowników. W ostatnim czasie bardzo zaniepokoiły nas poczynania burmistrza związane z przewozami szkolnymi, które dotychczas były realizowane przez gminną jednostkę samorządową – ZUK. Takie rozwiązanie wymagało od ZUK-u i gminy sporo wysiłku oraz starań, ale było rozwiązaniem najtańszym. W tej sprawie gmina ma doświadczenia z różną formą organizacji zabezpieczenia dowozów w przeszłości. Doświadczenia naszej gminy wskazują, że prywatyzacja dowozów wiąże się z bardzo dużym wzrostem wydatków na ten cel. W 2018 r. przewozy realizowane przez ZUK kosztowały 248 402 zł. W 2018 r. przewozy realizowane były przez cały rok szkolny. Przyjmując wskaźniki inflacji w tym czasie (2019 r. -2,3%, 2020 r. około 4%) W bieżącym roku wzrost kosztów przewozów szkolnych nie powinien przekroczyć 300 000 zł. Tymczasem przeprowadzona prywatyzacja przez Burmistrza przewozów szkolnych i oddanie tego zadania prywatnemu wykonawcy będzie kosztowała prawdopodobnie ponad 700 000 zł, o czym zostali poinformowani Radni na ostatnim posiedzeniu Komisji Oświaty. Jeśli jest to prawda, to wzrost kosztów wyniesie blisko 300% co jest karygodnym działaniem na szkodę budżetu gminy. Większa o 500 000zł kwota wydatków na przewozy mogłaby być przeznaczona na odnowienie i zakup sprzętu transportowego. Sprawa jest bardzo bulwersująca, bowiem Burmistrz Sroka zablokował od 2018 r. remonty i odnowienie sprzętu nie kierując potrzebnych na te budżetu gminy, co doprowadziło do pogorszenia stanu technicznego pojazdów. Burmistrz teraz twierdzi, że pojazdy te nie uzyskały pozytywnego wyniku przeglądu technicznego i trzeba je postawić na „kołki” albo sprzedać innej gminie, która realizuje sama przewozy. Burmistrz Sroka konsekwentnie od 2019 roku powtarzał, nie wiadomo z jakiego powodu, że odda w prywatne ręce przewozy szkolne. Jest to o tyle dziwne, że pojazdy, które obecnie przewożą nasze dzieci do szkoły nie są wcale młodsze od tych, które gmina posiada. Tak więc bezpieczeństwo dzieci wcale się nie zwiększyło, a koszty wzrosły prawie trzykrotnie. Przy okazji pragniemy zwrócić uwagę, że Rada Miejska w Krzyżu Wlkp. na ostatniej sesji podjęła uchwałę o zwiększeniu środków na przewozy do poziomu 429 026 zł, chociaż nie było żadnego logicznego argumentu za taką decyzją. To pozwoliło burmistrzowi na podjęcie decyzji o zatwierdzeniu przetargu na przewozy z tak olbrzymią kwotą, ponad 700 000 zł. Zastanawiający jest fakt, że do publicznej wiadomości w biuletynie informacyjnym podaje się informację o podpisaniu umowy na realizację przewozów szkolnych (wraz ze zdjęciem) bez podania kwoty na jaką podpisano tę umowę. Brak dociekliwości i bezkrytyczne przyjmowanie propozycji Burmistrza spowodowało, że jesteście Państwo współodpowiedzialni za tak duży wzrost kosztów dowożenia dzieci.
Szanowni Państwo, jest nam wszystkim bardzo przykro, że Radni i Burmistrz Sroka zawiedli oczekiwania mieszkańców Miasta i Gminy Krzyż Wlkp. W tym piśmie wskazujemy na błędy i zaniechania tylko w jednej dziedzinie działalności samorządu, to jest w oświacie, ale wszyscy wiedzą ,że podobna sytuacja jest we wszystkich aspektach działalności gminy.

Z poważaniem Elżbieta Thomas