Wywiad z Tomkiem Kasprzakiem przeprowadziła Marta Turek.
na zdjęciu Tomasz i Natalia Kasprzak 

Co sprawiło, że zacząłeś interesować się ekologią?
Na swoje potrzeby znalazłem powiedzenie 3xE, czyli Ekonomia, Ergonomia i Ekologia. Zainteresowanie tym typem rozwiązań pojawiło się w trakcie budowy oraz wykańczania domu. Szukałem sposobów i środków, które okażą się bezobsługowe oraz ekologiczne.

Z jakich źródeł energii korzysta Twoje gospodarstwo domowe?
Głównym źródłem jest energia słoneczna, zapewniająca za pomocą paneli fotowoltaicznych prąd dla domu i
ogrzewania, pośrednio odzyskująca też rozproszoną energię ciepła z powietrza dla ogrzewania i ciepłej wody – za pomocą pompy ciepła. Jest też kilka systemów wpierających jak np. rekuperacja czyli wentylacja mechaniczna, która odzyskuje ciepło czy system inteligentnego zarządzania domem FIBARO.

Dlaczego zdecydowałeś się wybrać tak ekologiczne rozwiązania?
Tak jak wspomniałem wcześniej, szukałem czegoś co da rozwiązania bezobsługowe (z natury jestem leniwy), a
przy tym w długofalowej perspektywie zasadne ekonomicznie (dziś już nie interesują mnie ceny prądu i opału).
Oczywiście dodatkowym profitem jest świadomość, że dom jest praktyczne zeroemisyjny, co przecież nie jest bez znaczenia.

Ile kosztowało zamontowanie tego typu instalacji?
Dużą część prac wykonałem sam, co na pewno bezpośrednio wpłynęło na koszta, które wyniosły w przybliżeniu 40 tys. Myślę, że cena zlecenia tego firmom zewnętrznym podniosłaby końcowy koszt o jakieś 30%. Pomimo że
wydaje się to dużo, to biorąc pod uwagę inne czynniki, na których zaoszczędziłem w trakcie wykańczania domu, nie jest to wcale wysoką ceną, a przy obecnych możliwościach dofinansowań może się okazać, że koszty
inwestycji zwróciły się w 100%.

Jakie są koszta utrzymania takiego domu i po jakim czasie zwraca się ta inwestycja?
Obecne koszty utrzymania sprowadzają się do kilkudziesięciu złotych miesięcznie, zaś sam zwrot, przy najgorszym możliwym wariancie, przy uznaniu wszelkich kosztów serwisowych itp. to 6 lat. Po tym czasie dom będzie przynosił spore oszczędności. Sama gwarancja producenta paneli to 25 lat. Obserwując jednak rosnące koszty prądu opału może się okazać, że okres zwrotu będzie znacząco krótszy. Oczywiście wyliczenia oszacowałem nie uwzględniając dotacji i dofinansowań.

Jak sądzisz, dlaczego jest to tak mało popularne rozwiązanie? Dlaczego tak niewiele osób się na nie
decyduje pomimo przeważających korzyści?
Myślę że czynników jest kilka, ale główne z nich to:
– brak świadomości o istnieniu i możliwościach technicznych takich systemów. Przykładowo często spotykam się z pytaniem jak pompa ciepła ma odzyskać ciepło z powietrza kiedy temperatura jest na minusie – to ciepło jest zawsze, tylko że bardziej rozproszone.
– są to stosunkowo nowe rozwiązania u nas a czasem, jak wiadomo, do nowości podchodzimy nieufnie.
– dość skomplikowany system dofinansowań i dopłat.
Na szczęście obserwuję dość pilnie rynek OZE i zauważyłem, że ostatnie 2 lata to istny boom na tego typu rozwiązania.