Czy możesz sobie wyobrazić miasto bez oświetlenia ulicznego nocą? Właściwe oświetlenie ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa pieszych i kierowców – niestety doczekaliśmy czasów gdzie jego brak stał się w Krzyżu Wielkopolskim normą.
Burmistrz Krzyża Wielkopolskiego Rafał Sroka już tradycyjnie unika mediów. Nie wypowiedział się dla Radia Poznań i TV Asta. Czyżby wszyscy dziennikarze byli źli i nie dobrzy i dybali tylko na potknięcia włodarza Krzyża? Po drodze mieliśmy jeszcze TVP3 Poznań i nasz portal Stację Krzyż ale to przy innych sprawach. Wracając do tematu.
Miasto Czarnków na wyłączeniu, co drugiej lampy zaoszczędzi około 30%, gmina Drawsko nie wyłącza oświetlenia za to oszczędza w innych sektorach. Krzyż nie wie ile oszczędzi na wyłączeniu wszystkich lamp, poszły wszystkie hurtowo – bo tak. Przewodniczący Rady Miejskiej w Krzyżu pan Jarosław Libera zapytany przez redaktora Radia Poznań o to ile gmina oszczędzi stwierdza „czy był to dobry ruch to się okaże (…) pierwszy rachunek za prąd powinien wpłynąć na początku kwietnia”. Oznacza to, że gmina nie przygotowała wzorem Czarnkowa żadnych kalkulacji. Światła zostają wyłączone, ludzie po 23:30 muszą martwić się o swoje bezpieczeństwo sami, przecież na oświetlenie nie mają co liczyć… bo po co?
Także szanowni państwo, po 23:30 latarki w dłoń, zakładamy kamizelki odblaskowe i czujemy ten klimat świata rodem z postapokaliptycznego filmu. Brakuje tylko płonących koszy na śmieci i uzbrojonych w różne narzędzia grup ludzi, przemieszczających się ukradkiem w niecnych celach. Chociaż ci ostatni może by się też znaleźli, w końcu warunki do takich działań mają pierwsza klasa.