Wielkopolska będąca kolebką polskiej państwowości niejednokrotnie pokazywała, jak walczyć i dbać o nasz interes narodowy. Okres zaborów, zakończony ostatecznie w 1918 roku, dał wiele przykładów, że mieszkańcy ziemi nad Wartą i Notecią potrafią zadbać o swoje interesy. Przykład Powstania Wielkopolskiego, jednego z niewielu zwycięskich dla Polaków zrywów narodowowyzwoleńczych, potwierdził namacalnie wartość Wielkopolan i udowodnił, że idea pracy organicznej krzewiona wśród nich przyniosła oczekiwany efekt. Po wyzwoleniu Wielkopolski, zakończeniu walk z Niemcami oraz podpisaniu rozejmu w Trewirze Poznańczycy, bo tak nazywano mieszkańców regionu poznańskiego biorących udział w wojnie polsko-bolszewickiej, dali przykład, że potrafią walczyć nie tylko o Wielkopolskę [1].

26 stycznia 1919 roku żołnierze Wojsk Wielkopolskich przysięgali: w obliczu Boga Wszechmogącego w Trójcy Świętej Jedynego ślubuję, że Polsce, Ojczyźnie mojej i sprawie całego Narodu Polskiego zawsze i wszędzie służyć będę, że kraju Ojczystego i dobra narodowego do ostatniej kropli bronić będę[2]. Już wkrótce nowopowstająca ojczyzna upomni się o wielkopolskich synów, a Ci męstwem udowodnią swoje oddanie Rzeczpospolitej – swej matce. Jednym z pierwszych oddziałów „Poznańczyków”, który wyruszył walczyć z wrogiem poza Wielkopolską, była ochotnicza kompania poznańsko-lwowska dowodzona przez Jana Ciaciucha [3].

wiosna 1919 r. I Ochotnicza Kompania Poznańsko – Lwowska
przed Gmachem Sejmowym we Lwowie, pośrodku Jan Ciaciuch

Wspomniany wyżej Jan Ciacuch, bo to jemu w dużej części poświęcony będzie niniejszy tekst, urodził się 3 grudnia 1894 r. w Białożewinie w ówczesnym powiecie żnińskim [4]. Jego rodzice Jan i Franciszka z Goliwąsów zajmowali się rolnictwem [5]. Jan po początkowej nauce w szkole ludowej zdał maturę w Szkole Handlowej w Gnieźnie. W momencie wybuchu I wojny światowej miał 20 lat. Po odbyciu przez niego praktyki handlowej w roku 1915, zostaje wcielony do wojska niemieckiego [6]. W trakcie wielkiej wojny zdobywa doświadczenie wojenne oraz udaje mu się awansować do stopnia zastępcy oficera. Przeczuwając zapewne klęskę Cesarstwa Niemieckiego, w czerwcu 1918 roku dezerteruje z kajzerowskiej armii i do końca wojny ukrywa się w powiecie gnieźnieńskim [7]. Po wybuchu Powstania Wielkopolskiego włącza się do walk o przyłączenie ziem zaboru pruskiego do odradzającego się państwa polskiego. Brał aktywny udział w walkach o wyzwolenie Gniezna oraz walkach toczonych w dniach 30 – 31 stycznia pod Zdziechową [8]. W dniu 11 stycznia 1919 roku walczył pod Szubinem i Żninem [9]. Od połowy stycznia do końca lutego 1919 roku pełnił funkcję adiutanta komendanta miasta Gniezno [10]. Do historii przeszedł przede wszystkim jako dowódca i organizator ochotniczej kompanii poznańsko-lwowskiej.

16 stycznia 1919 roku na czele Wojsk Wielkopolskich stanął wybitny dowódca Józef Dowbor-Muśnicki, miał przed sobą trudne zadanie sformowania na bazie oddziałów ochotniczych armii regularnej, opartej na poborze [11]. Tworzące się w błyskawicznym tempie regularne oddziały Wojsk Wielkopolskich wyróżniały się na tle oddziałów polskich z innych części odradzającej się Rzeczpospolitej wyposażeniem, jednolitym umundurowaniem oraz doskonałym uzbrojeniem [12]. Wielkopolanie górowali również nad innymi żołnierzami polskimi wysokimi umiejętnościami bojowymi wyniesionymi z I wojny światowej, kiedy służyli w szeregach armii niemieckiej [13]. Władze polskie w Warszawie patrzyły z nadzieją na tworzące się w Wielkopolsce oddziały, które mogłyby zostać użyte w innych częściach odradzającej się Rzeczpospolitej. Najpilniejszej uwagi w tym czasie wymagała sytuacja w Małopolsce wschodniej, gdzie Ukraińska Halicka Armia okrążyła Lwów i rozpoczęła regularny ostrzał miasta [14]. Poznańczycy już od kilku miesięcy obserwowali sytuację wokół Lwowa. 22 stycznia do stolicy Galicji Wschodniej wysłano z Poznania transport z żywnością i materiałami sanitarnymi. Warszawa apelowała do Wielkopolan w kwestii pomocy wojskowej dla Lwowa, lecz apel nie spotkał się z entuzjazmem ze strony Józefa Dowbora- Muśnickiego, który spodziewał się kolejnej niemieckiej ofensywy [15]. Pomimo obaw o sytuację na froncie niemieckim 9 lutego Dowództwo Główne w Poznaniu wydało rozkaz sformowania ochotniczego oddziału, który miał być wysłany na odsiecz Lwowa [16]. Na czele oddziału stanął ppor. Jan Ciaciuch.

Oddział nazwany kompanią poznańsko-lwowską wyruszył z Dworca Głównego w Poznaniu 9 marca 1919 roku, żegnany gorąco przez ludność miasta. W mowie pożegnalnej gen. Józef Dowbor-Muśnicki stwierdził: idziecie na odsiecz Lwowa! Pamiętajcie, że jak się sprawować będziecie, tak o nas tu w ogóle sądzić będą. […] Zachowajcie się tak, jak na prawego Polaka i Poznańczyka przystało. Idźcie w bój śmiało, ochoczo; będziemy pamiętali o was i niedługo więcej nas ruszy w wasze ślady [17]. Jak relacjonował „Kurier Poznański” 11 marca 1919 r.: 1. kompania ochotnicza robi dobre wrażenie. Żołnierz dobrze wyekwipowany, mundury, rynsztunek, nowe hełmy stalowe, broń w dobrym stanie […]. Załadowawszy wozy, gwarzą zuchy z żegnającym ich tłumem [18].

Jan Ciaciuch (w środku) z żołnierzami podczas Powstania Wielkopolskiego

Kompania przez Warszawę, Przemyśl dotarła do Sądowej Wiszni w okolicach Lwowa [19]. Od samego początku oddział złożony z Wielkopolan zaprezentował wysokie walory bojowe.[20] Poznańczycy weszli do walki już 16 marca 1919, kiedy pod dowództwem Jana Ciaciucha uderzyli na wieś Dołhomościcska, którą zdobyli po dwugodzinnym boju [21]. Dwa dni później żołnierze z Wielkopolski opanowali pod Mielnikami cztery linie okopów oddziałów ukraińskich [22]. Największą zasługą kompanii w tym czasie było oczyszczenie linii kolejowej Sądowa Wisznia – Gródek Jagielloński, a tym samym otwarcie połączenia kolejowego ze Lwowem [23]. 20 marca kompania dowodzona przez Jana Ciaciucha została przeniesiona do Lwowa, gdzie została owacyjnie przywitana przez mieszkańców miasta okrzykami: Niech żyje Poznań! Niech żyje Wielkopolska [24]. We Lwowie kompanię włączono do brygady lwowskiej, a w połowie kwietnia do 1 Pułku Strzelców Lwowskich [25]. W składzie 1 Pułku Strzelców Lwowskich kompania Jana Ciaciucha wzięła udział w walkach o Berezowicę Wielką pod Zborowem oraz w przejęciu linii Sassów – Złoczów, będących częścią ofensywy wielkanocnej [26]. Pod koniec czerwca kompania Poznańczyków dokonała brawurowego ataku na miejscowość Poczapy, gdzie zadali oddziałowi ukraińskiemu straty w wysokości 100 zabitych [27]. Działania Wielkopolan spotkały się wielokrotnie z uznaniem wysokich dowódców w Małopolsce Wschodniej. Głównodowodzący wojsk polskich na tym terenie gen. por. Wacław Iwaszkiewcz stwierdził: prawie 4 miesiące mija, jak przydzielono do frontu lwowskiego 1 kompanję ochotnicza Lwowsko-Poznańską. […] kompanja ta była wzorem i przykładem dla innych oddziałów swoją walecznością, dyscypliną i spełnieniem swego trudnego zadania. Cześć Wam, dzielni synowie Wielkopolski [28].

6 sierpnia 1919 roku kompania licząca 225 żołnierzy wyruszyła pod dowództwem Jana Ciaciucha w drogę powrotną do Poznania, gdzie po przybyciu została rozformowana. Wszystkim Poznańczykom walczącym w kompanii poznańsko-lwowskiej Naczelna Komenda Wojsk Polskich we Lwowie nadała Krzyż Obrony Lwowa. W walkach w Małopolsce Wschodniej poległo 11 Poznańczyków, 58 zostało rannych, a 7 zostało wziętych do niewoli [29]. Jan Ciaciuch za męstwo i sprawne dowodzenie w walkach pod Lwowem otrzymał Order Virtuti Militari V klasy, Krzyż Obrońców Lwowa oraz order Gwiazdy Przemyśla [30]. Po powrocie do Poznania dowódca kompanii Poznańczyków wrócił do swego macierzystego 10 Pułku Strzelców Wielkopolskich, przemianowanego później na 68 Pułk Piechoty (służył w nim do 1922 roku, kiedy w stopniu kapitana przeszedł do cywila).

Kompania poznańsko-lwowska przetarła szlaki innym oddziałom Poznańczyków, którzy z Wielkopolski ruszyli na Wschód walczyć o wolną Polskę najpierw z Ukraińcami, a potem z bolszewicką nawałą. Pułk, w którym służył Jan Ciaciuch, wrócił na Wschód Polski w roku 1920 w czasie wojny z bolszewikami. 16 sierpnia, na początku Bitwy Warszawskiej, pułk w ciężkich walkach zdobył Nasielsk [31].

W latach 1927 – 1937 Jan Ciaciuch pracował w Polskim Radiu w Poznaniu [32]. W 1939 r., w ramach mobilizacji, przydzielony został do Komendy Garnizonu w Zaleszczykach. Po przejściu do Rumunii, tak jak wielu polskich żołnierzy został internowany w obozie. Pod zmienionym nazwiskiem udało mu się uciec z miejsca internowania i przez Turcję, Palestynę dotarł aż do Rodezji. Do kraju powrócił dopiero 10 lutego 1947 r. jako komendant transportu 500 Polaków z Rodezji. Zamieszkał w stolicy Wielkopolski – Poznaniu. Zmarł 21 listopada 1976 r., został pochowany na cmentarzu junikowskim [3 3].

Przypisy:

1 Kruszyński B., Poznańczycy w wojnie polsko-bolszewickiej, Poznań 2010, s. 7.

2 Ibidem, s. 9.

3 Rezler M., Powstanie Wielkopolskie pod 100 latach, Poznań 2018 r. s. 266., dowódcą w/w kompanii był również Maksymilian Soldenhoff.

4 https://hhranch.pl/Powstanie.aspx

5 https://pw.ipn.gov.pl/pwi/form/r574503367932,CIACIUCH-Jan.html

6 Ibidem.

7 Słownik biograficzny powstańców wielkopolskich 1918 – 1919, red. A. Czubiński, B. Polak, Poznań 2002, s. 55 – 56.

8 https://pw.ipn.gov.pl/pwi/form/r574503367932,CIACIUCH-Jan.html

9 Ibidem.

10 Słownik biograficzny powstańców wielkopolskich 1918 – 1919, red. A. Czubiński, B. Polak, Poznań 2002, s. 55.

11 Kruszyński B., op. cit., s. 8.

12 Ibidem, s. 7.

13 https://gloswielkopolski.pl/to-wielkopolan-bali-sie-bolszewicy-w-1920-roku/ar/438739

14 Kruszyński B., op. cit., s. 12.

15 Rezler M., Wielkopolanie pod bronią 1768 – 1921, Poznań 2011, s. 301.

16 Rezler M., Powstanie Wielkopolskie pod 100 latach, Poznań 2018 r. s. 266.

17 Kruszyński B., op. cit., s. 12.

18 https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,21455476,kompania-z-poznania-jedzie-na-pomoc-lwowowi.html?disableRedirects=true

19 Rezler M., Powstanie Wielkopolskie pod 100 latach, Poznań 2018 r. s. 266.

20 Kruszyński B., op. cit., s. 13.

21 Rezler M. Powstanie Wielkopolskie pod 100 latach, Poznań 2018 r. s. 266.

22 Kruszyński B., op. cit., s. 13.

23 https://pw.ipn.gov.pl/pwi/form/r574503367932,CIACIUCH-Jan.html

24 Kruszyński B., op. cit., s. 13.

25 https://pw.ipn.gov.pl/pwi/form/r574503367932,CIACIUCH-Jan.html

26 Ibidem.

27 Kruszyński B., op. cit., s. 13.

28 Kruszyński B., op. cit., s. 13.

29 Rezler M., Powstanie Wielkopolskie pod 100 latach, Poznań 2018 r. s. 267.

30 https://hhranch.pl/Powstanie.aspx

31 https://pl.wikipedia.org/wiki/68_Pu%C5%82k_Piechoty_(II_RP)

32 https://hhranch.pl/Powstanie.aspx

33 https://pw.ipn.gov.pl/pwi/form/r574503367932,CIACIUCH-Jan.html

Autor: Tomasz Molenda

 

Po więcej historycznych artykułów zapraszamy na www.wielkopolskahistorycznie.pl