W ramach IX Letnich Spotkań Kameralnych w Krzyżu Wielkopolskim, 21 sierpnia odbył się trzeci z czterech koncertów, podczas którego można było usłyszeć wspaniałych artystów Sinfonia Varsovia. Zaprezentowali oni „Cztery pory roku” Antonio Vivaldiego. Spotkania Kameralne od lat goszczą na krzyskiej scenie kulturowej, o ich genezie opowiada nam Pani Katarzyna Waśko.

Katarzyna Waśko: Siłą sprawczą tego festiwalu jest Pan Wiesław Pietruszak oraz członkowie Stowarzyszenia Miłośników muzyki Organowej i Kameralnej. W Drezdenku zaczęło się to 25 lat temu, u nas 9 lat temu za poprzedniego pana burmistrza Zygmunta Jasiewicza. Za jego zgodą i ze środków finansowych gminy rozpoczęliśmy Spotkania Kameralne, trwają do dziś. Jestem bardzo wdzięczna, że te koncerty się odbywają, zarówno poprzedniej władzy jak i tej władzy samorządowej, ponieważ gdyby nie te środki finansowe, nie mogłyby się one odbywać. A jak widzimy, kameralne koncerty mają od lat swoją publiczność, nawet mogę pokusić się o stwierdzenie, że ta publiczność z roku na rok jest coraz większa.

Swoimi odczuciami odnośnie tegorocznych koncertów podzielił się pan Wiesław Pietruszak, prezes stowarzyszenia „Sauerianum”.

Wiesław Pietruszak: W bieżącym roku stowarzyszenie „Sauerianum” obchodzi 25-lecie, to jest mały jubileusz i z tej okazji zaprosiliśmy wyjątkowych artystów, a zgadzam się z panem, że czas jest wyjątkowy bo to jest czas pandemii, dlatego nie możemy grać w domu kultury, ale świątynie znakomicie wpisują się w to wszystko co proponujemy. Przypominam, że jakby motywem głównym naszego stowarzyszenia jest promocja kultury polskiej i tego całego dziedzictwa, któremu na imię jest Polska.

Pan Ryszard Szydełko podkreślił wyjątkowo wysoki pozom kulturowej rozrywki jakiej mamy okazję doświadczyć w naszej miejscowości.

Ryszard Szydełko: Do Krzyża przyjeżdżają też słuchacze z bardziej odległych miejscowości i dziwią się, że odbywają się tutaj takie koncerty, na takim (można powiedzieć) nie tylko ogólnopolskim, ale wręcz światowym poziomie, bo tutaj są naprawdę wybitne postacie. Chciałbym żeby i dorośli, i młodzież przychodzili tak, jak się przychodzi na mecze piłkarskie lub na jakieś rozrywkowe przedsięwzięcia z takimi emocjami, chociaż oczywiście odbiór jest inny.

Poprosiliśmy Panią Celinę Kotz, skrzypaczkę oraz członka rady programowej stowarzyszenia „Sauerianum” o zdradzenie wstępnych planów następnych spotkań kameralnych.

Celina Kotz: Z tego co mogę zdradzić to to, że będzie bardzo ciekawy projekt, który będzie opowiadał o poezji Norwida, to będzie projekt łączący poezję z muzyką. Co do innych koncertów – szczegółów jeszcze nie będziemy zdradzać, ale to co mogę obiecać i zapewnić to to, że koncerty będą bardzo ciekawe, na najwyższym poziomie. Będą zawierały zarówno elementy muzyki kameralnej, fortepianowej, jak i wokalnej, czyli to do czego publiczność festiwalowa jest przyzwyczajona i to co bardzo lubię i doceniam.

Piątkowe wydarzenie było wyjątkowym nie tylko ze względu na 25-lecie stowarzyszenia. Przed koncertem miało miejsce wręczenie honorowych odznaczeń „Zasłużony dla województwa wielkopolskiego” Pani Katarzynie Waśko oraz Panu Ryszardowi Szydełko. Odznaczonym serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów

Katarzyna Waśko: Mam nadzieję, że zasłużyłam na to odznaczenie, będę je nosiła z dumą i wzruszeniem. Dziękuję bardzo!

Ryszard Szydełko: Bardzo mnie cieszy to, że dostrzeżono nas – ludzi z pogranicza. Bo tak naprawdę mieszkamy w lubuskim, pracujemy w Wielkopolsce, właściwie każdego dnia przekraczamy tę granicę, nawet obszarów kulturowych. A muzyka też przecież przekracza granice i łączy ludzi.

Materiał dla Stacji Krzyż przygotował Maciej Nowak