Wtorek dnia 16.06.2020 długo zostanie zapamiętany dla mieszkańców Gminy Krzyż Wielkopolski. Jednego dnia doszło do 4 zdarzeń, które mogły zagrozić życiu i zdrowiu. Dwa z nich zakończyły się hospitalizacją poszkodowanych.

 W dniu wczorajszym doszło w Gminie Krzyż Wielkopolski i okolicy do dwóch zdarzeń drogowych z czego jeden zakończył się hospitalizacją uczestników zdarzenia. 

Według wstępnych ustaleń przed godziną 9:00 na trasie Krzyż Wielkopolski – Huta Szklana kierowca  auta osobowego marki Volkswagen wyjeżdżając z zakrętu rozpoczął manewr hamowania by uniknąć kolizji z jadącym w stronę Huty rowerzystą. Jadący w stronę Huty Szklanej kierowca busa, uderzył w tył hamujące auto osobowe, doprowadzając do kolizji.  Kierowca auta osobowego został zabrany do szpitala w Trzciance i tego samego dnia wypisany.

Kolejne zdarzenie drogowe tym razem na trasie Krzyż – Drawsko miało miejsce ok. godziny 13:00. Auto osobowe marki Renault spadło z nasypu. Kierowcy nic się nie stało. Według świadków kierowca stracił panowanie nad autem i wyleciał z trasy. Jak informuje portal auto.wprost.pl do największej ilości wypadków dochodzi na drogach w upalne dni. Według portalu sprzyjające warunki pogodowe usypiają czujność kierowców.

W godzinach wieczornych doszło dwóch pożarów, które mogły zakończyć się tragicznie. Pierwszym był pożar domu we wsi Brzegi. Nieruchomość spłonęła doszczętnie. Według świadków przyczyn pożaru mogło być wiele i zmuszeni jesteśmy czekać na oficjalny komunikat. Jeden z domowników został hospitalizowany prawdopodobnie w skutek szoku i stresu jaki doznał. Wpływ na pożar i jego szybkie rozprzestrzenienie mogła mieć również temperatura powietrza. Według portal uroda.abczdrowie.pl przy upałach łatwiej o spowodowanie nieumyślnego podpalenia.  Według straz.gov.pl Co czwarty pożar powstaje w naszym mieszkaniu – tam, gdzie czujemy się najbezpieczniej i zbyt często zapominamy o potencjalnych zagrożeniach.

Ostatnim zdarzeniem był pożar tartaku przy ul. Tartak. Sytuacja była o tyle niebezpieczne, że w okolicy znajduje się terminal przeładunkowy LPG Novatek Zachód. W razie rozprzestrzenienia się ognia mogłoby dojść do zagrożenia pożarem terminalu przeładunkowego LPG. W pożarze tartaku nikt nie ucierpiał, sam zakład jest nieczynny. Brak informacji o przyczynie pożaru. Jedną z wielu możliwości jest podpalenie.

-Wojciech Wysopal

Fot. czytelnicy Stacja KrzyżRafal Kapusta usługi transportowe, Tomasz Gruczoł,  zaczerpnięte z wlkp112