Sprzedawcy na pierwszej linii frontu

Drodzy sprzedawcy, zarówno pracownicy działających sieci handlowych i małych sklepów. Tym materiałem chcemy wam oddać hołd i okazać wdzięczność za to, że jesteście dla nas na pierwszej linii frontu.

W ostatnim czasie wielu z was pisało do nas o tym, z czym musicie zmagać i jak trudna jest wasza praca. Niektórzy z was napisali o swoich doświadczeniach i zmaganiach. Dla nas, wasza praca jest w tym trudnym okresie tak samo ważna jak pracowników medycznych i innych służb czuwających nad naszym bezpieczeństwem.

Jedyne co możemy zrobić, to po prostu napisać – dziękujemy!

Poniżej zamieszczamy wybrane sytuacje z jakimi się zmagaliście w ostatnim czasie.

Klientka miała pretensje do mnie, że miałam założone rękawiczki, że przesadzam. Zapytała z pretensjami, czy wcześniej nie dbałam o higienę, że ten koronawirus wszystkim na głowę uderza?

Pewnego razu klientka, że nie będzie nosić rękawiczek ochronnych bo ich nie ma, że głupie nasze wymysły, jakbyśmy to my wymyśliłyśmy!

Miałam sytuację, w której pani przyszła i zapytała o środki do dezynfekcji i grzecznie jej odpowiedziałam że niestety ale nie przyjechało nic w dostawie. Pani się oburzyła i zaczęła mnie wyzywać od złodziej i oszustów że wszystko wjeżdża ale my wszystko chowamy i nic nie dajemy na sklep a ona pilnie to potrzebuje, usłyszałam dużo nie miłych słów.

Mam już dość!!! Jest dużo sytuacji codziennych, w których słyszymy pretensje i zarzuty pod naszym adresem . Przykre że wszystkie zawody są doceniane a nasza praca mieszana z błotem.

Co daje im takie zachowanie ? Dlaczego zamiast cieszyć się że sklepy są otwarte to wchodzą z pretensjami ? My jako pracownicy nie odpowiadamy za dostawy a wszystko towar który jest wykładamy na półki . Nikt nam nie współczuję że to my codziennie się narażamy i to my codziennie wracamy do domu do dzieci i nie wiemy czy nie przynosimy nic ze sobą . Ludzie nie mają do nas szacunku i dla naszej pracy . Zamiast wyjść raz w tygodniu na zakupy to idą codziennie na spacer między regałami sklepowymi bo przecież pani pracująca w sklepie nie może się nudzić to jej praca ona ma tam być.

Drogi czytelniku zachęcamy ze wszystkich sił, aby w tym trudnym czasie okazać tym, którzy stoją po drugiej stronie lady, szczególny szacunek. Każdego dnia powyższych sytuacji ciągle się mnoży. Doceniajmy to co robią ci dzielni ludzie dla nas.